Eksperci twierdzą, że „przewoźnicy długodystansowi” związany z Covid-19 potrzebują nowej nazwy

Kluczowe dania na wynos

  • Osoby, które doświadczają długotrwałych objawów COVID, nazywane są „osobami podróżującymi na długich dystansach” lub osobami z „długim zakażeniem wirusem Covid-19”.
  • Zwolennicy i eksperci twierdzą, że musi istnieć jedna nazwa uznawana z medycznego punktu widzenia.
  • Eksperci twierdzą, że oficjalna, uznawana medycznie nazwa pomoże legitymizować chorobę i umożliwi skuteczniejsze badania i leczenie.

Osoby, które doświadczają długotrwałych objawów COVID-19, są powszechnie znane jako „ osoby długodystansowe ”. Termin ten narodził się na podstawie doświadczeń pacjentów z utrzymującymi się objawami, takimi jak zmęczenie, duszność i niezdolność do koncentracji kilka miesięcy po oczyszczeniu z zakażenia SARS-CoV-2.

Osoby podróżujące długodystansami określane są również jako osoby z „przewlekłym COVID” lub „długim COVID”. Jednak niektórzy ocaleni i eksperci nalegają na inne nazwisko lub przynajmniej konsensus w sprawie jednego nazwiska.

Diana Berrent , założycielka organizacji badawczej i wspierającej COVID-19 Survivor Corps , zapytała niedawno dr Anthony’ego Fauci, dyrektora Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych, o podanie w wywiadzie oficjalnego nazwiska. 1

Berrent zasugerował „długoterminowy COVID” lub „LTC-19”, których używa Survivor Corps.

„Myślę, że «długoterminowy COVID» jest z pewnością lepszy niż «długi Covid»” – powiedział Fauci. „W grudniu odbędą się warsztaty [i] moglibyśmy zapytać niektórych śledczych, którzy tam są, jaka jest ich opinia. Ważne jest, aby mieć odpowiednią nazwę, aby była traktowana poważnie jako całość, a ludzie nawet nie wiedzieli, jak ją nazwać.

Imię pomaga legitymizować stan 

Jak powiedziała Fauci, oficjalna nazwa pomaga legitymizować i zwiększać świadomość na temat schorzenia, z którym zmaga się wiele osób – schorzenia, które niektórzy nawet wątpią w jego realność, mówi dr Natalie Lambert , profesor nadzwyczajny medycyny na Uniwersytecie Indiana i dyrektor ds. badań w Korpus Ocalałych.

„Kiedy osoby z długotrwałymi objawami COVID udają się do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej i ich lekarz widział wielu pacjentów z tymi długotrwałymi objawami, są tego bardzo świadomi” – Lambert mówi Verywell.

„Ale na obszarach Stanów Zjednoczonych, które nie ucierpiały zbyt mocno, gdzie lekarz podstawowej opieki zdrowotnej mógł widzieć tylko jedną lub dwie osoby z długotrwałymi objawami Covid, dla nich nie jest to jeszcze zbyt realne”.

Imię i nazwisko, mówi Lambert, zapewni pracownikom służby zdrowia w całym kraju podstawę do pracy i pomoże im zrozumieć chorobę, gdy ją zobaczą.

Jakiego rodzaju objawy doświadczają „przewoźnicy długodystansowi”?

Z dotychczas dostępnych informacji wynika, że ​​długoterminowy wirus COVID-19 jest ogólnoustrojowym, często wyniszczającym skutkiem zakażenia SARS-CoV-2, który utrzymuje się po wyeliminowaniu wirusa z organizmu. Objawy są niezwykle zróżnicowane i mogą obejmować (ale nie ograniczają się do):

  • Problemy z oddychaniem
  • Ekstremalne zmęczenie
  • Zmiany częstości akcji serca
  • Zapalenie mięśnia sercowego
  • Wysypki skórne
  • Problemy żołądkowo-jelitowe
  • Utrata kontroli nad pęcherzem
  • Zawroty głowy

Oficjalna nazwa ułatwia diagnozę i leczenie

Jeśli istnieje jedna medycznie uznana nazwa schorzenia, może ona pomóc lekarzom w diagnozowaniu pacjentów i podejmowaniu najlepszych decyzji dotyczących opieki zdrowotnej. Obecnie lekarze i badacze zestawiają kryteria diagnostyczne na podstawie własnych doświadczeń, raportów międzynarodowych i oddolnych grup wsparcia pacjentów, takich jak Survivor Corps.

„Survivor Corps i ja współpracujemy z ekspertami i decydentami, zastanawiając się nad opracowaniem standardowych protokołów leczenia długoterminowego Covid-19” – mówi Lambert.

„Musimy mieć tę nazwę i te standardy opieki i myślę, że zapewni to natychmiastową legitymizację w oczach lekarzy na całym świecie”.

Lambert twierdzi, że istnieje szeroki zakres objawów i ważne jest, aby termin określający tę długoterminową chorobę obejmował je. Brak testów diagnostycznych na Covid-19 i testów na obecność przeciwciał oznacza, że ​​wiele osób, które doświadczają ciągłych objawów, nie ma „oficjalnej” diagnozy COVID-19 potwierdzającej ich chorobę, mimo że to, czego doświadczają, jest bardzo realne.

„Będziemy musieli znaleźć sposób na identyfikację przypadków, które przypuszczalnie są pozytywne” – mówi Lambert. „I myślę, że musi to być elastyczne, ponieważ moje badania wykazały, że ludzie doświadczają bardzo szerokiego zakresu objawów”.

Abdul Mannan Baig, MBBS , starszy wykładowca na wydziale nauk biologicznych i biomedycznych na Uniwersytecie Aga Khan w Pakistanie, mówi Verywellowi, że nazwisko jest ważne, aby lekarze byli jednomyślni w kwestii diagnoz.

Baig napisał niedawno artykuł na temat nazewnictwa, w którym stwierdził, że różne terminy opisujące ten sam stan zwiększają zamieszanie wokół choroby i jej objawów. W swoim artykule sugeruje, że „termin chroniczny zespół COVID (CCS) byłby bardziej tradycyjnym sposobem symbolizowania tak zwanego długodystansowego COVID i osób długodystansowych w COVID-19”. 2

Co to oznacza dla Ciebie

Eksperci twierdzą, że oficjalna i spójna nazwa „długodystansowców” Covid-19 pomoże legitymizować chorobę, a także poprawi opiekę nad pacjentem. W tej chwili wiele nie wiadomo na temat długoterminowych objawów COVID-19 i tego, jak długo mogą trwać, ale wybranie uniwersalnej nazwy to początek lepszego zrozumienia.

Baig twierdzi, że nazwa „przewlekły zespół COVID” jest bardziej odpowiednia, ponieważ „przewlekły” i „zespół” to terminy używane w medycynie. Nazwa ta oznaczałaby również, że pacjent musiałby mieć objawy Covid-19 przez określony czas po pozytywnym wyniku testu na obecność wirusa – mówi Baig – jest to coś, co eksperci musieliby uzgodnić. Posiadanie ustandaryzowanego zakresu czasu pomogłoby ograniczyć możliwość samodzielnego diagnozowania się przez pacjentów także jako „przewoźników długodystansowych”.

„Jeden pacjent z przewlekłym zespołem Covid-19 może powiedzieć: „Mój sąsiad wyzdrowiał w ciągu tygodnia”. Biorę 15 dni. Jestem przewoźnikiem długodystansowym” – wyjaśnia Baig. „Powinien istnieć pewien konsensus na poziomie naukowym”.

Papierkowa robota, artykuły w czasopismach i wiadomości korzystają z tej samej nazwy 

Lambert twierdzi, że w Stanach Zjednoczonych oficjalne imię i nazwisko jest również ważne, ponieważ „to właściwie jeden z pierwszych kroków przed utworzeniem kodów rozliczeniowych – co jest niezbędne, aby ludzie mogli uzyskać zwrot kosztów leczenia związanych z Covid-19”.

Baig twierdzi również, że jeśli niektórzy w artykułach prasowych lub badaniach nazywają osoby, które przeżyły Covid, „osobami podróżującymi na długich dystansach”, podczas gdy inne mówią o „długim Covid” w artykułach prasowych lub badaniach, istnieje niespójność. Mówi, że należy ustalić nazwę – i to wkrótce – tak, aby badania i dokumenty publiczne używały tej samej terminologii.

Eksperci twierdzą, że powszechnie akceptowana nazwa ułatwi także sporządzanie raportów na temat „przewoźników długodystansowych”. Podobnie jak w przypadku innych chorób w przeszłości, nadanie chorobie lub zespołowi oficjalnej nazwy ułatwia zrozumienie zarówno dziennikarzom, jak i obywatelom.

„Nazwa to coś więcej niż tylko możliwość uzgodnienia czegoś, abyśmy mogli o tym porozmawiać” – mówi Lambert. „To imię jest bardzo rozpoznawalne”.

Informacje zawarte w tym artykule są aktualne na podany dzień, co oznacza, że ​​w momencie przeczytania tego artykułu mogą być dostępne nowsze informacje. Aby zapoznać się z najnowszymi aktualizacjami na temat Covid-19, odwiedź naszą stronę z aktualnościami dotyczącymi koronaawirusa .

2 Źródła

  1. Berrent, D. Rozmowa z doktorem Faucim . [Seria seminariów internetowych]. Stany Zjednoczone: Facebook; 2020.
  2. Baig, A. Przewlekły zespół COVID: potrzeba odpowiedniej terminologii medycznej dla długodystansowych przewoźników COVID i COVID . J Med Virol. 2020. doi:10.1002/jmv.26624

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *