Kluczowe dania na wynos
- Urzędnicy ds. zdrowia publicznego ostrzegają, że przebywanie w tłumie może zwiększać ryzyko zachorowania na Covid-19, ale nie wszystkie tłumy spowodowały epidemię.
- Eksperci twierdzą, że znaczenie mają takie czynniki, jak to, czy wydarzenie odbywa się na świeżym powietrzu i czy ludzie noszą maski.
W walce z Covid-19 tłumy są wrogiem nr 1. W końcu dystans społeczny jest jedną z kluczowych metod zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusa. Jednak tłumy mogą się zdarzać i zdarzają się – i nie zawsze można było przewidzieć rozprzestrzenianie się wirusa.
Nie wydaje się, aby niektóre duże wydarzenia, takie jak protesty Black Lives Matter w Minneapolis i Nowym Jorku, były powiązane z jakąkolwiek większą epidemią Covid-19. Jednak wewnętrzny wiec polityczny w Tulsa w stanie Oklahoma, w którym uczestniczył prezydent Trump, został powiązany ze wzrostem liczby przypadków. 1
To zrozumiałe, że ludzie mogą być zdezorientowani w kwestii tłumów. Eksperci twierdzą, że należy pamiętać, że źródłem zakażenia mogą być tłumy, nawet jeśli zakażenie nie zawsze następuje.
„To, co dzieje się w tych tłumach i jak ludzie się zachowują, ma znaczenie” – mówi Verywell , lekarz medycyny Peter Winkelstein , profesor i dyrektor wykonawczy Instytutu Informatyki w Opieki Zdrowotnej na Uniwersytecie w Buffalo.
Co to oznacza dla Ciebie
Wchodzenie w tłum – w pomieszczeniu lub na zewnątrz – zwiększa ryzyko zarażenia się Covid-19. I chociaż niektórych zgromadzeń nie powiązano ze wzrostem liczby przypadków wirusa, nie oznacza to, że nie może się to zdarzyć. Eksperci uważają, że najlepiej jest zachować ostrożność i trzymać się z daleka.
Dlaczego tłumy sprzyjają rozprzestrzenianiu się Covid-19
Opierając się na tym, co wiemy o Covid-19, teoretycznie tłumy byłyby gorącymi miejscami przenoszenia wirusa. Według Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) uważa się, że wirus rozprzestrzenia się głównie między osobami będącymi w bliskim kontakcie, szczególnie poprzez kropelki oddechowe powstające, gdy zarażona osoba kaszle, kicha lub mówi. 2 Krople te mogą przedostać się do ust lub nosa osób znajdujących się w pobliżu lub zostać wdychane do płuc, zakażając je również.
Istnieją pewne dowody na to, że COVID-19 może być również wirusem przenoszonym w powietrzu, co oznacza, że może utrzymywać się w powietrzu. Jednak nadal jest to badane. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zorganizowała na początku lipca konferencję prasową, w której stwierdziła, że „nie można wykluczyć możliwości przeniesienia wirusa drogą powietrzną w miejscach publicznych, zwłaszcza w bardzo specyficznych warunkach, czyli zatłoczonych, zamkniętych i słabo wentylowanych miejscach”.
Choć główne organizacje medyczne, w tym WHO i CDC, nie zajęły jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie, WHO zaktualizowała swoje informacje na temat przenoszenia się wirusa Covid-19, aby zachęcić ludzi do „unikania zatłoczonych miejsc, miejsc zapewniających bliski kontakt oraz zamkniętych i zamkniętych pomieszczeń”. zamknięte pomieszczenia ze słabą wentylacją.” 3
CDC podkreśla również, że COVID-19 może rozprzestrzeniać się przez osoby, które nie wykazują objawów.
Jak prawdopodobne jest, że niektóre zatłoczone wydarzenia rozprzestrzenią się Covid-19?
Ogólnie rzecz biorąc, niektóre tłumy mogą być bardziej ryzykowne niż inne.
Protesty
Pomimo przewidywań urzędników odpowiedzialnych za zdrowie publiczne , protesty Black Lives Matter nie zostały powiązane ze gwałtownym wzrostem liczby przypadków Covid-19. W badaniu opublikowanym w czerwcu przez Narodowe Biuro Badań Ekonomicznych przeanalizowano dane dotyczące protestów z ponad 300 największych amerykańskich miast i stwierdzono, że nie ma dowodów na gwałtowny wzrost liczby zachorowań na Covid-19 w tygodniach po rozpoczęciu protestów. 4
„Byłem zaskoczony” – mówi Verywellowi David Cennimo, lekarz medycyny , adiunkt medycyny w Rutgers New Jersey Medical School. Mówi jednak, że prawdopodobnie pomogły pewne czynniki, takie jak noszenie masek przez wielu protestujących i fakt, że protesty odbywały się na zewnątrz. „Mamy coraz więcej danych wskazujących, że aktywność w pomieszczeniach zamkniętych stwarza znacznie dodatkowe ryzyko” – mówi.
Wiece polityczne
Według „ The New York Times” 20 czerwca prezydent Trump zorganizował w Tulsa w stanie Oklahoma kryty wiec polityczny, w którym wzięło udział 6200 osób . Wiec został powiązany ze wzrostem liczby przypadków. Departament Zdrowia Tulsy zgłosił 261 nowych potwierdzonych przypadków w poniedziałek 6 lipca, ponad dwa tygodnie po wiecu. 5
„W ciągu ostatnich dwóch dni mieliśmy prawie 500 przypadków i wiemy, że nieco ponad dwa tygodnie temu mieliśmy kilka dużych wydarzeń, co jest w przybliżeniu prawdą” – powiedział dyrektor wykonawczy Departamentu Zdrowia Tulsa Bruce Dart na konferencji prasowej 9 lipca . „Więc myślę, że po prostu łączymy kropki.”
Dart zauważył również, że w tym hrabstwie występuje więcej infekcji niż w jakimkolwiek innym hrabstwie w Oklahomie, a „w ciągu ostatnich kilku tygodni mieliśmy kilka znaczących wydarzeń, które najprawdopodobniej się do tego przyczyniły”.
Gubernator Oklahomy Kevin Stitt ogłosił niedawno, że kilka tygodni po udziale w wiecu uzyskał pozytywny wynik testu na obecność Covid-19.
Wiele zdjęć z wydarzenia przedstawia ludzi, którzy nie nosili masek – w tym Stitta.
„Przebywanie w pobliżu dużej grupy ludzi bez zachowania dystansu społecznego i stosowania masek nadal stwarza znaczne ryzyko przeniesienia” – mówi Verywell Prathit Kulkarni, lekarz medycyny , adiunkt medycyny chorób zakaźnych w Baylor College of Medicine. „Nawet w przypadku używania maski nadal zaleca się zachowanie odpowiedniego dystansu społecznego, aby w jak największym stopniu zminimalizować ryzyko”.
Wydarzenia sportowe
W zeszłym tygodniu NASCAR zorganizował wyścig na torze Bristol Motor Speedway w Tennessee, przyciągając 20 000 fanów . Zdjęcia z wyścigu pokazują wielu kibiców bez maseczek, którzy znajdują się blisko siebie. Winkelstein twierdzi, że takie ustawienie może z łatwością pozwolić na rozprzestrzenianie się wirusa.
„Jeśli jesteś na zewnątrz, rozstaw się w odległości co najmniej 2 metrów od siebie, oglądaj wydarzenia sportowe i siedź cicho, jest to całkiem bezpieczne” – mówi. „Ale jeśli wszyscy jesteście stłoczeni na trybunach i krzyczycie i wrzeszczycie, nie jest to zbyt bezpieczne”.
Winkelstein wyraził również obawy dotyczące stoisk z koncesjami na wszystkich wydarzeniach sportowych, biorąc pod uwagę konieczność zdejmowania masek.
Koncerty
Winkelstein twierdzi, że ryzyko epidemii związanych z koncertami w pomieszczeniach jest ogromne. „Ludzie tłoczyli się razem w pomieszczeniach, śpiewając i krzycząc… to moim zdaniem byłaby katastrofa” – mówi.
Badania wyraźnie powiązały śpiewanie z epidemią wirusa. Dane opublikowane przez CDC wykazały, że po 2,5-godzinnej próbie chóru w stanie Waszyngton z jedną osobą z objawami, w maju, 87% chóru zostało zakażonych. Trzy osoby w grupie trafiły do szpitala po zakażeniu wirusem, a dwie zmarły.
„Przenoszenie wirusa prawdopodobnie ułatwiła bliskość (w promieniu sześciu stóp) podczas ćwiczeń i została wzmocniona przez śpiew” – stwierdza CDC w raporcie.
Jak niektórym tłumom udało się uniknąć epidemii?
Istnieje wiele czynników wpływających na to, jak ryzykowne jest przebywanie w tłumie i jak prawdopodobne jest, że zgromadzenie spowoduje wybuch epidemii COVID-19. CDC szczegółowo dzieli poziom ryzyka w zależności od rodzaju gromadzenia: 7
- Najniższe ryzyko : wirtualne zajęcia, wydarzenia i spotkania.
- Większe ryzyko : mniejsze spotkania na świeżym powietrzu i osobiste, podczas których osoby z różnych gospodarstw domowych trzymają się w odległości co najmniej sześciu stóp od siebie, noszą materiałowe nakrycia twarzy, nie dzielą się przedmiotami i pochodzą z tej samej społeczności lokalnej, miasta, miasta lub hrabstwa.
- Większe ryzyko: średniej wielkości spotkania osobiste, w których ludzie przychodzą spoza lokalnego obszaru, w których można zachować odległość sześciu stóp od siebie.
- Największe ryzyko : duże, osobiste spotkania, podczas których trudno jest zachować odstęp co najmniej sześciu stóp od siebie, a uczestnicy pochodzą spoza lokalnego obszaru.
Badania sugerują również, że noszenie masek może pomóc w zapobieganiu przenoszeniu wirusa. Raport przypadku opublikowany przez CDC wykazał, że spośród 139 klientów, którzy mieli kontakt z dwoma stylistami fryzur chorymi na Covid-19, nikt nie zaraził się wirusem. 8 Styliści i klienci nosili maski, zauważa CDC.
„Przestrzeganie polityki społeczności i firmy dotyczącej zakrywania twarzy prawdopodobnie ograniczyło rozprzestrzenianie się SARS-CoV-2” – czytamy w raporcie.
Chociaż raport odnosi się do znacznie mniejszych grup, Cennimo twierdzi, że dane można zastosować również do tłumów. „Im bardziej rozpowszechnione i im więcej masek, tym mniejsze ryzyko infekcji” – mówi.
Kulkarni zgadza się. „Główne czynniki warunkujące wzrost liczby przypadków [COVID-19] po wydarzeniach z dużą publicznością będą związane z zachowaniem dystansu społecznego i używaniem masek” – mówi Verywell. „Wielkość tłumu wpływa również na wzrost liczby przypadków, które można zaobserwować po takim wydarzeniu”.
Jakie są oficjalne zalecenia dotyczące tłumów?
CDC szczególnie zaleca unikanie bliskiego kontaktu z osobami spoza gospodarstwa domowego, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się COVID-19. Obejmuje to zachowanie odległości sześciu stóp od innych, co może być trudne do osiągnięcia w tłumie, mówi Winkelstein. A gdy zachowanie dystansu fizycznego jest trudne, CDC zaleca noszenie materiałowej maski na twarz.
Chociaż CDC nie zachęca ludzi do gromadzenia się w grupach, organizacja przyznaje w Internecie, że niektóre osoby mogą tego chcieć. W rezultacie CDC wydało „wytyczne” dotyczące zgromadzeń:
- Podejmując decyzję o przełożeniu, odwołaniu lub znacznym zmniejszeniu liczby uczestników zgromadzeń, organizatorzy powinni na bieżąco śledzić warunki panujące na ich terenie.
- Im więcej ludzi gromadzi się w tłumie i im dłużej ludzie wchodzą ze sobą w interakcję, tym większe ryzyko rozprzestrzenienia się COVID-19.
- Im wyższy poziom transmisji społecznej w obszarze, w którym będzie gromadził się tłum, tym większe ryzyko rozprzestrzenienia się COVID-19 na zgromadzeniu.
- Rozmiar wydarzenia lub zgromadzenia należy określić w oparciu o stanowe, lokalne, terytorialne lub plemienne przepisy i regulacje dotyczące bezpieczeństwa.
Czy śledzenie kontaktów może pomóc?
Śledzenie kontaktów, czyli praktyka polegająca na identyfikowaniu osób chorych zakaźnych oraz osób, z którymi miały kontakt w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się choroby, może pomóc w ograniczeniu rozprzestrzeniania się wirusa, gdy ludzie znajdują się w tłumie, ma jednak poważne skutki ograniczenia, mówi Cennimo.
„Jest zbyt dużo rozprzestrzeniania się przedobjawowego i bezobjawowego” – mówi. „Gdyby zidentyfikowano przypadki, śledzenie kontaktów nadal mogłoby obejmować przypadki drugiego rzędu, ale mielibyśmy już znaczny rozrzut”.
Biorąc pod uwagę opóźnienie w czasie, w którym ludzie wykazują objawy – jeśli w ogóle się pojawiają – oraz długi czas oczekiwania na wyniki testów, ludzie mogą rozprzestrzeniać wirusa na innych przez kilka dni, zanim zorientują się, że są zarażeni – mówi Cennimo. „Jeśli dostarczenie ich do badania zajmie trochę czasu, a w międzyczasie nie zostaną poddani kwarantannie, nadal mogą się rozprzestrzeniać” – mówi.
Ogólnie rzecz biorąc, eksperci twierdzą, że jeśli to możliwe, naprawdę najlepiej jest unikać tłumów. „Nie chciałbym przebywać w dużej grupie, kropka, a już na pewno nie bez masek” – mówi Cennimo.
Informacje zawarte w tym artykule są aktualne na podany dzień, co oznacza, że w momencie przeczytania tego artykułu mogą być dostępne nowsze informacje. Aby zapoznać się z najnowszymi aktualizacjami na temat Covid-19, odwiedź naszą stronę z aktualnościami dotyczącymi koronaawirusa .