Badania wykazały, że cząsteczki zanieczyszczeń powietrza mogą przedostać się do łożyska

Za każdym razem, gdy kobieta w ciąży wdycha zanieczyszczone powietrze, drobne cząsteczki mogą przedostać się przez jej ciało, osadzając się w płucach, sercu lub mózgu. Teraz naukowcy wiedzą, że te cząsteczki zanieczyszczeń mogą przedostać się do łożyska kobiety, a być może także do płodu.

We wrześniowym badaniu opublikowanym w Science of the Total Environment naukowcy znaleźli dowody na obecność cząstek stałych pochodzących z zanieczyszczeń powietrza związanych z ruchem drogowym w łożyskach 15 zdrowych kobiet w ciąży z Londynu.1

Badania prowadzone przez zespół z Queen Mary University w Londynie wskazują, że cząstki stałe wdychane z powietrza mogą przedostawać się przez płuca do odległych narządów, docierając do łożyska.

„Podejrzewaliśmy, że w komórkach łożyska znajdziemy pewne cząstki zewnętrzne, ale nie spodziewaliśmy się ich zobaczyć we wszystkich próbkach, więc myślę, że było to najbardziej nieoczekiwane” – Norrice Liu, lekarz medycyny, pediatra i pracownik naukowy kliniczny w Queen Mary University , który jest współautorem badania, informuje Verywell za pośrednictwem poczty elektronicznej.

Do badania włączono kobiety, których ekspozycja przekraczała dopuszczalny limit cząstek stałych ustalony przez Światową Organizację Zdrowia – 14,5 PM. Analizując ich łożyska, naukowcy odkryli czarne cząsteczki średnio w 1% komórek.

Niekorzystne skutki zdrowotne

Większość tych cząstek składa się z węgla, ale były też śladowe ilości metali, w tym krzemionki, fosforu, wapnia, żelaza, chromu, a nawet tytanu i cynku. Wiele z tych materiałów może pochodzić ze spalania paliw kopalnych i dodatków do paliw i ropy. Narażenie na te cząsteczki może mieć negatywne skutki dla zdrowia, w tym uszkodzenie mózgu, serca i płuc. W przypadku przyszłych matek narażenie na nawet niski poziom zanieczyszczeń powietrza w czasie ciąży może spowodować przedwczesny poród lub wady zdrowotne u dziecka.

W badaniu tym nie sprawdzano, czy cząstki stałe mogą przedostać się do płodu. Jednak Liu twierdzi, że jeśli łożysko zostanie uszkodzone, prawdopodobne jest, że pośrednio wpłynie to również na płód.

„Istnieje ustalony związek między narażeniem matki na zanieczyszczenie powietrza a niekorzystnymi skutkami dla płodu i porodu, takimi jak przedwczesny poród i niska masa urodzeniowa w terminie” – mówi Liu. „To badanie sugeruje potencjalny mechanizm leżący u podstaw tych powiązań”.

Płuca i drogi oddechowe zawierają komórki zwane fagocytami, które patrolują swoje środowisko w poszukiwaniu niepożądanych substancji i albo je niszczą, albo umierają wraz z nimi. Zespół badawczy odkrył cząsteczki substancji zanieczyszczających osadzone w fagocytach łożyska. 1 Liu twierdzi, że możliwe jest, że niektóre z tych cząstek wydostały się z fagocytów łożyska, co umożliwiłoby im przedostanie się przez łożysko i wyrządzenie szkody płodowi.

„Upośledzone łożysko może skutkować mniejszym transportem składników odżywczych i tlenu oraz usuwaniem toksyn z dziecka, a także może ograniczyć rozwój, spowodować przedwczesny poród i stan przedrzucawkowy” – mówi Marie Pedersen, profesor nadzwyczajny zdrowia publicznego na Uniwersytecie w Kopenhadze Bardzo dobrze za pośrednictwem poczty elektronicznej.

„Zarówno rozwój prenatalny, jak i ciąża to etapy życia charakteryzujące się zwiększoną podatnością na narażenie na toksyczne substancje” – mówi Pedersen, który nie był związany z badaniem. „Czynniki takie jak narażenie na zanieczyszczenie powietrza atmosferycznego mogą mieć długoterminowy wpływ na zdrowie dziecka i matki. Jeśli dziecko rodzi się zbyt lekkie lub zbyt wcześnie, może to mieć wpływ na jego funkcjonowanie i zdrowie przez całe życie, wpływając na dziecko, jego rodzinę i nasze społeczeństwo. Dlatego bardzo ważne jest zapobieganie niepożądanym skutkom ciąży i porodu”.

Źródło zanieczyszczeń

Chociaż spalanie paliw kopalnych stanowi większość zanieczyszczeń powietrza w USA, znaczące są również takie źródła, jak rolnictwo, budynki mieszkalne i pożary.2

„Badanie jest ograniczone ze względu na niewielki rozmiar i utrudnia dokładne zbadanie korelacji” – mówi Pedersen. „Chociaż narażenie na zanieczyszczenia powietrza w pomieszczeniach mieszkalnych odzwierciedla ważną część narażenia zewnętrznego, narażenie podczas transportu, w domu i w innych miejscach prawdopodobnie również ma udział w zmierzonej dawce wewnętrznej”.

Doktor Rebecca Schmidt prowadzi badanie o nazwie Bio-Specimen Assessment of Fire Effects ( B-SAFE ) – trwające kilka lat badanie mające na celu sprawdzenie, jak pożary w Północnej Kalifornii wpływają na zdrowie ocalałych. W ramach projektu Schmidt, adiunkt i epidemiolog molekularny na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis, ma nadzieję dowiedzieć się więcej na temat wpływu narażenia na dym tytoniowy na ciążę.

„Czy chroniczne zanieczyszczenie powietrza – takie jak zanieczyszczenie powietrza przez ruch uliczny przez cały rok, ponieważ mieszkasz w pobliżu autostrady – różni się od sytuacji, w której jesteś narażony na pożar krzaków lub pożarów przez kilka tygodni, a może obecnie kilka miesięcy?” Schmidt pyta Verywella.

W ciągu ostatnich kilku lat w Kalifornii doszło do pożarów, które trawiły przestrzenie miejskie, zarośla i drzewa. Dym powstający w wyniku tych pożarów może zawierać różną ilość i rodzaj cząstek stałych, w zależności od tego, co się pali i w jakiej temperaturze.3Nawet jeśli naukowcy biorą pod uwagę jedynie zanieczyszczenie powietrza spowodowane ruchem drogowym, mogą występować znaczne różnice w składzie substancji zanieczyszczających w miastach na całym świecie.

„Trudno wyodrębnić czynniki, ponieważ ludzie narażeni na poważne zanieczyszczenie powietrza są również narażeni na inne problemy środowiskowe, niesprawiedliwość czy stres” – mówi Schmidt.

Niezależnie od źródła, wiele osób narażonych na wysoki poziom zanieczyszczeń powietrza doświadcza stanów zapalnych – szczególnie w płucach – i zwiększonego ryzyka chorób sercowo-naczyniowych. Konkluzja jest taka, twierdzi Schmidt, że zanieczyszczenie powietrza może mieć wyraźny niekorzystny wpływ na zdrowie, nawet jeśli dokładna zawartość cząstek stałych nie jest znana.

W USA ludzie mieszkający na zachodnim wybrzeżu prawdopodobnie nadal będą narażeni na duże narażenie na dym tytoniowy, ponieważ w tym miesiącu trwa sezon pożarów. W miastach na całym świecie cząsteczki zanieczyszczeń powietrza pochodzące z ruchu ulicznego i niezliczonych innych źródeł będą nadal przedostawać się do naszego krwioobiegu i narządów.

Chroń się przed zanieczyszczeniami

Naukowcy twierdzą, że oprócz znalezienia metod zmniejszania ilości substancji zanieczyszczających w powietrzu, którym oddychamy, należy rozważyć inne rozwiązania chroniące nasze zdrowie.

„Ponieważ jest mało prawdopodobne, że uda nam się ograniczyć wszystkie źródła zanieczyszczenia powietrza, potrzebnych jest więcej badań wykazujących ochronne działanie diety bogatej w składniki odżywcze i innych środków zapobiegawczych, takich jak oczyszczanie powietrza w domach” – mówi Pedersen.

Schmidt, która obawia się, że coroczne, rozległe pożary lasów mogą stać się nową normalnością w Kalifornii, twierdzi, że ma nadzieję, że badacze znajdą sposoby na przystosowanie się organizmu do przeciwstawienia się szkodliwym wpływom zanieczyszczeń.

Chociaż niektóre badania sugerują, że narażenie na duże cząstki stałe może być powiązane ze słabym rozwojem mózgu, wielu naukowców wciąż nie wie, w jaki sposób czynniki środowiskowe wpływają na zdrowie dzieci.4We wczesnych stadiach ciąży epigenom – zbiór substancji chemicznych i białek, które pomagają określić sposób ekspresji genów – zostaje wyczyszczony. W tym okresie płód ma możliwość przystosowania się do środowiska, w którym się urodzi.

Schmidt twierdzi, że jeśli płód na tym etapie rozwoju zostanie narażony na działanie dużej ilości cząstek stałych, możliwe jest, że ekspresja jego genów będzie lepiej dostosowana do środowiska o dużym stężeniu zanieczyszczenia powietrza. Chociaż potrzebne są dalsze badania, aby ustalić, czy ten proces działa, twierdzi, że ten i inne procesy mogą być przykładami tego, jak organizm może chronić się od najmłodszych lat.

„Istnieją dowody, które wciąż powstają, pokazujące, dlaczego powinniśmy się tym zaniepokoić i przyjrzeć się temu bliżej” – mówi Schmidt. „Ale lubię też odwrócić sytuację i powiedzieć: «jest jeszcze wiele rzeczy, których nie wiemy i możemy znaleźć sposoby na zwiększenie odporności ludzi, a nauka tego przyniesie korzyści».